Przygodę z aparatem rozpoczęłam 19 lat temu, pobierając pierwsze lekcje fotografowania u swojego przyszłego męża, który umawiając się na randki zabierał ze sobą aparat Zenit ;). Początkowo interesowałam się robieniem zdjęć przyrody, jednak z czasem zakochałam się w portretach, a moja pasja do robienia zdjęć noworodków i dzieci wynikła z niespodziewanego przyjścia miesiąc wcześniej mojej starszej córki Gabrysi. Narodziny wcześniaka były dla mnie traumą. Rozłączono mnie z maleństwem, ponieważ stan jej zdrowia wymagał pobytu na intensywnej terapii, skąd mam zaledwie kilka zdjęć w inkubatorze podłączonej do różnych przewodów. Dlatego od tego momentu postanowiłam dać każdej kobiecie możliwość wykonania pięknych fotografii w ciąży, a na sesji rodzinnej uchwycić miłość do dziecka od jego pierwszych chwil na świecie, z mamą i tatą u jego boku. 🙂